Niemal każdy przedsiębiorca, na którym ciąży obowiązek podatkowy z tytułu posiadanych nieruchomości, dąży do uzyskania odpowiedzi na pytanie: „Podatek od nieruchomości – jak zmniejszyć?”. Istnieje kilka sposobów na optymalizację tego zobowiązania.
Jednym z nich może być analiza złożonych do urzędu deklaracji podatkowych pod kątem ich zgodności ze stanem faktycznym. Niby rzecz oczywista, bo przecież każda deklaracja jest sporządzana przez osoby mające wgląd do odpowiednich dokumentów, jest sprawdzana pod kątem rachunkowym, więc czy może być mowa o pomyłce? Co do zasady jej wypełnienie nie jest aż tak skomplikowane. Wystarczy wpisać odpowiednią podstawę opodatkowania, stawkę podatku oraz wyliczyć zobowiązanie podatkowe.
Ale… w przypadku rzeczy najprostszych najłatwiej również o pomyłkę. Może ona wynikać ze zwykłej literówki (ot, zamiast powierzchni 1.000 m2, wprowadzimy 10.0002 lub zamiast 6.968 m2 wartość 9.668 m2 (warto pamiętać, że deklaracja ta jest składana tylko raz do roku (z wyjątkiem sytuacji wymagających korekt), więc sporządzający może nie mieć „wprawy” w jej wypełnianiu i nie zwróci uwagi na znaczne zawyżenie podatku do zapłaty).
Po drugie uzgodnienie danych do stanu faktycznego może wymagać fizycznego obmiaru powierzchni użytkowej, dokładnego sprawdzenia ewidencji środków trwałych pod kątem posiadanych budowli, zweryfikowania aktualnego stanu z ewidencji gruntów i budynków… wszystko to jest czasochłonne i wymaga obycia w wielu dziedzinach: powierzchnia użytkowa ma różne znaczenia (inaczej liczy się ją dla celów projektowych, a inaczej – podatkowych), dlatego też, chcąc uzyskać odpowiedź na pytanie: podatek od nieruchomości: jak zmniejszyć, najlepiej skorzystać z rady profesjonalistów.